Generator gazu wodnego do auta

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 12 lut 2009, 10:50

Link mi nie działa, ale o ile pamietam to wasserstoffgas to nie gaz wodny, tylko wodór. :)

A HHO to na pewno generator wodoru.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 12 lut 2009, 12:18

Teraz linki działają. Poprawiłem je, żeby nie rozsuwały forum. W przyszłości korzystaj proszę ze znacznika [URL].

Tak czy siak, w generatory wodoru nie wierzę. :)
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

stolec
Doświadczony
Posty:546
Rejestracja:02 maja 2008, 21:24
Lokalizacja:Rzeszów

Postautor: stolec » 14 lut 2009, 15:36

temat juz był wałkowany na forum

topics16/ogniwo-joego-vt353,30.htm

ogólnie powtórzę że to bzdura, elektroliza ma sprawność może z 80% alternator który wytwarza prąd do elektrolizy też z 80% a silnik co z produktów elektrolizy (wodoru) obraca tym alternatorem góra 30% wniosek 80% energii w tym obiegu się marnuje, sam obieg nie będzie chodził, a jak dołoży się go do normalnego paliwa jako dodatkowy, zmniejszy moc i sprawność silnika.

Ale w praktyce to nie działa w ogóle bo aby ten wodór stanowił choć kilka % mieszanki gazów co zasysa silnik, prąd elektrolizy musiałby wynosić kilka tysięcy A, prąd rzędu paru amperów co płynie przez ten elektrolizer da stężenie wodoru rzędu ppm.

Że ludzie na świecie tego używają to fakt, ostatnio widziałem w porcie w Barcelonie, jakiegoś Anglika (raczej nie autochtona, chyba Hindusa choc pewnie z paszportem UK), pokazującego miejscowym generator HHO. Normalnie bym nie zwrocił uwagi ot kilku facetów dyskutuje nad silnikiem ale widziałem linki więc zapamiętałem jak to wygląda. Facet miał nawet kolejna genialną teorię cytuje "warm hydrogen - big power", wiec wężyk z tego elektrolizera był okręcony wokół chłodnicy. Oczywiście jak powiedział mi ile ta jego dwudziestoletnia pseudoterenówka wielkości Vitary (chyba jakiś opel) pali dzięki temu HHO, stwierdziłem że oddałbym ją na złom bo tyle to Kamaz bierze.

stolec
Doświadczony
Posty:546
Rejestracja:02 maja 2008, 21:24
Lokalizacja:Rzeszów

Postautor: stolec » 23 sty 2010, 18:45

z elektrolizą miałem co nieco wspólnego, kiedyś bawiłem się elektrolizą zarówno galwanotechniką jak i elektrolizą zwiazków organicznych różne warianty reakcji Kolbego, elektrochemiczne utlenianie i redukcja itp to było hobbystycznie, o elektrolizie przeczytałem tez kilka mądrych książek, uczyłem ponadto jej podstaw np studentów. Co do silników także wiem jak działają, nie dość że potrafię je naprawiać, to jeszcze mam sporą wiedzę o teorii ich działania, oraz o obliczeniach termodynamicznych i gazodynamicznych, oraz szeroko rozumianej analizie numerycznej. Dlatego nie uważam się za dyletanta w tych sprawach, takie systemy widziałem na oczy kilkakrotnie i zgodnie z moimi przypuszczeniami nie działały.

stratos
Doświadczony
Posty:509
Rejestracja:22 lis 2009, 19:00
Lokalizacja:Mława

Postautor: stratos » 23 sty 2010, 19:20

Ba !
Czytając ostatnie posty można nawet wyraźnie odczuć kto jest kim

stolec
Doświadczony
Posty:546
Rejestracja:02 maja 2008, 21:24
Lokalizacja:Rzeszów

Postautor: stolec » 23 sty 2010, 20:17

nie jestem profesorem, ba patrząc na dyplomy jeno magistrem, obecnie nie jestem nawet nauczycielem akademickim.
Teraz jak byś był miły i wyjaśnił dlaczego nie działały albo co trzeba by zmienić by działały? Bo samo NIE DZIAŁA I JUŻ może niektórych nie przekonywać
nie działały ponieważ nie zmniejszyły zauważalnie zużycia paliwa, a taki był zamiar konstruktorów.
Nie wchodźmy z bilans energetyczny bo sam (ale mogę się mylić) myślę że jak już trzeba by włożyć więcej energii niż się uzyska
wiec po co coś takiego budować, są prostsze sposoby żeby "włożyć w coś wiecej energii niż się uzyska" np dopiąc przyczepę do auta.
Jednak udało ci się skonstruować auto np na słomę Wiesz że to działa bo osobiście jeździsz na tą słomę Kosztuje cię to grosze Co robisz? Oznajmiasz światu że masz auto na słomę Każdy cię wyśmiewa Opatentować nie możesz bo już przed tobą ktoś to wymyślił
więc:
Jeśli ktoś to opatentował to nie znaczy że działa, jak by działało to patenty nic by nie dały, jest wiele krajów które patenty mają w głębokim poważaniu, ba patent jest jawny każdy ma do niego dostęp więc może sobie to rozwiązanie powielić i również mieć państwo w głębokim poważaniu, oczywiście nie może czerpac z tego zysku w krajach rozwiniętych, ale dla siebie kto go sprawdzi.
Cały świat się opiera na ropie Nie można ot tak wprowadzić inne rozwiązanie zasilania silników i dać je masie Auta na wodór się wprowadza bo ten wodór musisz kupić Mówię ci Nie doczekasz dnia kiedy masa będzie mogła jeździć na wodę Chyba ze woda będzie kosztowała
5zł za litr albo będzie obłożona jakimś podatkiem
nie caly świat tylko kraje zyjące z jej eksporty, w krajach rozwinietych wpływy np z akcyzy czy podatków płaconych przez koncerny naftowe nie są wcale takie ogromne. Problem jest taki że ropa jest tania i nie ma większych alternatyw, owszem można zrobić auto na wspomnianą slomę czy zrębki ale to jest niewygodne, wdecydowana wiekszość ludzi woli zaplacić na stacji niż zbierać chrust i palić w piecu w aucie. Istnieją paliwa alternatywne LPG, CNG także z własnej instalacji dzieki sprężarce, czy wreszcie auta elektryczne które bez problemu można zarejestrować w naszym kraju.

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 23 sty 2010, 22:24

Czyli zgadzasz się że jako tak HHO działa tylko że się nie opłaca go stosować w silnikach spalinowych?
Co to znaczy "działa"?

Produkuje wodór czy HHO? Produkuje.
Spala go w silniku? Spala.
Daje dodatni efekt energetyczny? Nie.
Ma sense? Nie.
Jest głupotą? Tak.
Mówisz ze słona jako paliwo była by niewygodna w samochodach?
A co to forum tak na prawde promuje Czyż nie włąsnie takie rozwiązanie:>;)
Jeśli nazwa tego forum i serwisu tak bardzo Ci przeszkadza, możesz przenieść się dyskutować na dowolny inny.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

stolec
Doświadczony
Posty:546
Rejestracja:02 maja 2008, 21:24
Lokalizacja:Rzeszów

Postautor: stolec » 24 sty 2010, 10:13

Tak uważam że opalanie samochodów drewnem a zwłaszcza słomą jest niewygodne i większości ludzi zwłaszcza w krajach rozwiniętych to nie przekona. Jednak jest to fajna alternatywa, niestety takiego auta nie kupisz w sklepie, po części dlatego takie forum znalazło dla siebie niszę.

Że coś jest niewygodne i nie trafi do mas nie znaczy że jest bezsensowne, że jest bezsensowne w sensie rozwiązania systemowego dla ogółu społeczeństwa nie znaczy że jest złe dla jakiejś grupy ludzi.

Druga sprawa to produkcja elektryczności, są na tym forum ludzie którzy budują takie urządzenia oraz eksploatują, nawet jeden co zainwestował w swoją elektrownie ponad 100tys i sprzedaje prąd za kilka czy kilkanaście tysięcy miesięcznie. W forum nie chodzi o to czy Jemu się to opłaca, tylko o to że gazyfikacja biomasy to temat mało znany i wszystkie tego typu instalacje mają charakter pionierski. Jak ktoś w swoją elektrownie ładuje kilkaset tysięcy nie będzie umieszczał schematów na sieci, co innego radzić się innych na forum czy na priva.

dcio
Doświadczony
Posty:314
Rejestracja:16 lis 2005, 00:41

Re: Generator gazu wodnego do auta

Postautor: dcio » 15 maja 2012, 18:15

Ogladalem stronke o oplacalnoosci napedow samochodu. Z oszacowqan wyszlo, ze najtaniej jest jezdzic na metanie
Kupno sprezarki do gazu to od 3 do 6 rys zl a na Alegro pewnie taniej.
Czy powazna alternatywa tj gaz wodny do gaz metanu??
Wartosc opalowa kilkatrotnie wyzsza od wartosci opalowej metanu a wiec jesli auto przejezrza na metanie 100 km to na gazie wodnym przejedzie wiecej.
Dodatkowo bedzie mozna sobie cieplo odpadowe urzywac do ogrzewania garazu, czy wody.
Bede mial czas to zrobie szacunki czy czasem gaz wodny nie jest tanszy od metanu a wowczas koszta ekspoatacji powinny byc sporop nizsze od metanu.

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Generator gazu wodnego do auta

Postautor: Lis » 16 maja 2012, 19:26

Nie przypominam sobie, żeby gaz wodny miał "kilkukrotnie wyższą wartość opałową" od metanu...
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

dcio
Doświadczony
Posty:314
Rejestracja:16 lis 2005, 00:41

Re: Generator gazu wodnego do auta

Postautor: dcio » 18 maja 2012, 22:20

1 m3 gazu ziemnego 32 MJ
Wartość opałowa gazu wodnego wynosi 10000-10900 kJ/m3 TJ 10 MJ


http://www.instalacjebudowlane.pl/5044- ... paliw.html

http://portalwiedzy.onet.pl/16425,,,,ga ... haslo.html

nO TAK POMYLILEM SIE, nie oplaca sie sprezac, watpliwe czy oplaca sie wozic wode, choc pierwsze samochody parowe mialy zasieg 60 km, tzn . nie posiadaly recyklingu pary.

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Generator gazu wodnego do auta

Postautor: Lis » 21 lip 2012, 10:53

Napisane jest, że produkcja gazu zużywa ok. 4 kW energii elektrycznej.

Jaką moc daje silnik? 1 kW?
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Generator gazu wodnego do auta

Postautor: Lis » 08 gru 2012, 11:23

Ale co to znaczy "działające urządzenie HHO"? Coś co potrafi zrobić elektrolizę wody? Tak, zrobiłem coś takiego jak miałem 11 lat, za darmo, z dwóch drutów i zasilacza od elektrycznej kolejki.

Jeśli wydałeś kilkanaście tysięcy na urządzenie, które zamienia silnik spalinowy w silnik na wodę, to gratuluję, bo jesteś geniuszem i zarobisz teraz miliardy. Ale nie okłamujmy się -- nic takiego nie zbudowałeś.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival) :!:

polkrisss
Wtajemniczony
Posty:19
Rejestracja:31 paź 2013, 06:50
Kontaktowanie:

Re: Generator gazu wodnego do auta

Postautor: polkrisss » 13 lut 2014, 05:14

Witam. Bynajmniej w moim przypadku nie zadziałało. Zamontowałem generator wodoru do diesla. Z tym, że był to taki generator, że należało utrzymać odpowiedni amperarz, poprzez dosypywanie do pojemnika / nie pamiętam jakiej, sypkiej substancji/. Przy odpowiednim amperarzu samochód optymalnie powinien spalać mniej paliwa. Problem miałem z utrzymaniem odpowiedniego amperarzu. Za dużo proszku, za mało proszku.Czym dłużej jeździłem, silnik cieplejszy i wartość amperów wzrastała. W sumie to nie zauważyłem praktycznie żadnej różnicy w spalaniu. A przede wszystkim po pewnym czasie uświadomiono mnie, że taki generator wodoru nie nadaje się do samochodu z bezpośrednim wtryskiem.

lo9791
Zainteresowany
Posty:5
Rejestracja:25 sty 2014, 14:34

Re: Generator gazu wodnego do auta

Postautor: lo9791 » 20 lut 2014, 15:45

artur448 W tym doświadczeniu z agregatem, generator hho z jakiego źrudła był zasilany? Z agregatu co pracował na wodorze czy z sieci instalacji elektrycznej.


Wróć do „Inne paliwa alternatywne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 10 gości