: 21 lis 2010, 16:58
Z godzine temu kupiłem sobie kilka butelek małej gazowanej wody żywiec
Zerwałem z nich etykiety aby obraz cały mym oczom mógł byc ukazywany
Jedną odkreciłem i postawiłem na biurku (troche z niej łyknołem ), drugą odkręciłem o postawiłem na grzejniku, a trzecią postaiwłem zakreconą na grzejniku
Rozpatruje mieszanine CO2 i wody jako zacier w temperaturze 80 kilku stopni
Zastanawiam sie jak w inny i bardziej subtelny od gotowania sposób wydobyć te bąbelki
Można na przykład wstrząsnąć mieszanine, czego efektem bedzie gwałtowne ulatnianie się CO2 - tu chyba chodzi o zwiekszenie powieżchni kontaktu cieczy z gazem (czyli podobnie jak w kolumnie ze zmywakami)
Można też zwiekszyć powieżchnie kontaktu poprzez wylanie cieczy na duży płaski blat - wtedy też bąbelki odlecą
Odkrecenie butelki również powoduje gwałtowne uwalninaie się CO2 - czyli można by również zmiejszyć cisnienie
Bądź analogicznie do zmiany wartosci ciśnienia podgrzewać ciecz, co bedzie skutkowało identycznym efektem
Można też aby je uwolnić nasypac czegoś do wody - choc by pożywkli dla drożdży (fosforan jakis tam)
Bąble tworzą się w calej objetości cieczy z tym że ulubionym ich miejscem powstawania są ścianki butelki na których to rosną nabierając wyporności (czyli znowu powieżchnia kontaktu gazu z cieczą)
W zacieże za pewne będą sie twożyć w całej objętosci z racji punktów zaczepienia w postaci np. resztek truskawek
Mniemam iż z tych odkreconych butelek do jutra wszystko odleci, mimo iż nie poddaje sie cieczy gotowaniu
A bez gotowania zawartośc pary wodnej w gazie który nam się wydobywa będzie bardzo niska
To tak na marginesie precyzyjnego skraplania - czyli jego odwrotność
Zerwałem z nich etykiety aby obraz cały mym oczom mógł byc ukazywany
Jedną odkreciłem i postawiłem na biurku (troche z niej łyknołem ), drugą odkręciłem o postawiłem na grzejniku, a trzecią postaiwłem zakreconą na grzejniku
Rozpatruje mieszanine CO2 i wody jako zacier w temperaturze 80 kilku stopni
Zastanawiam sie jak w inny i bardziej subtelny od gotowania sposób wydobyć te bąbelki
Można na przykład wstrząsnąć mieszanine, czego efektem bedzie gwałtowne ulatnianie się CO2 - tu chyba chodzi o zwiekszenie powieżchni kontaktu cieczy z gazem (czyli podobnie jak w kolumnie ze zmywakami)
Można też zwiekszyć powieżchnie kontaktu poprzez wylanie cieczy na duży płaski blat - wtedy też bąbelki odlecą
Odkrecenie butelki również powoduje gwałtowne uwalninaie się CO2 - czyli można by również zmiejszyć cisnienie
Bądź analogicznie do zmiany wartosci ciśnienia podgrzewać ciecz, co bedzie skutkowało identycznym efektem
Można też aby je uwolnić nasypac czegoś do wody - choc by pożywkli dla drożdży (fosforan jakis tam)
Bąble tworzą się w calej objetości cieczy z tym że ulubionym ich miejscem powstawania są ścianki butelki na których to rosną nabierając wyporności (czyli znowu powieżchnia kontaktu gazu z cieczą)
W zacieże za pewne będą sie twożyć w całej objętosci z racji punktów zaczepienia w postaci np. resztek truskawek
Mniemam iż z tych odkreconych butelek do jutra wszystko odleci, mimo iż nie poddaje sie cieczy gotowaniu
A bez gotowania zawartośc pary wodnej w gazie który nam się wydobywa będzie bardzo niska
To tak na marginesie precyzyjnego skraplania - czyli jego odwrotność