Strona 2 z 3

: 21 lis 2010, 16:58
autor: stratos
Z godzine temu kupiłem sobie kilka butelek małej gazowanej wody żywiec
Zerwałem z nich etykiety aby obraz cały mym oczom mógł byc ukazywany

Jedną odkreciłem i postawiłem na biurku (troche z niej łyknołem :oops: ), drugą odkręciłem o postawiłem na grzejniku, a trzecią postaiwłem zakreconą na grzejniku

Rozpatruje mieszanine CO2 i wody jako zacier w temperaturze 80 kilku stopni
Zastanawiam sie jak w inny i bardziej subtelny od gotowania sposób wydobyć te bąbelki

Można na przykład wstrząsnąć mieszanine, czego efektem bedzie gwałtowne ulatnianie się CO2 - tu chyba chodzi o zwiekszenie powieżchni kontaktu cieczy z gazem (czyli podobnie jak w kolumnie ze zmywakami)

Można też zwiekszyć powieżchnie kontaktu poprzez wylanie cieczy na duży płaski blat - wtedy też bąbelki odlecą

Odkrecenie butelki również powoduje gwałtowne uwalninaie się CO2 - czyli można by również zmiejszyć cisnienie

Bądź analogicznie do zmiany wartosci ciśnienia podgrzewać ciecz, co bedzie skutkowało identycznym efektem

Można też aby je uwolnić nasypac czegoś do wody - choc by pożywkli dla drożdży (fosforan jakis tam)

Bąble tworzą się w calej objetości cieczy z tym że ulubionym ich miejscem powstawania są ścianki butelki na których to rosną nabierając wyporności (czyli znowu powieżchnia kontaktu gazu z cieczą)
W zacieże za pewne będą sie twożyć w całej objętosci z racji punktów zaczepienia w postaci np. resztek truskawek

Mniemam iż z tych odkreconych butelek do jutra wszystko odleci, mimo iż nie poddaje sie cieczy gotowaniu
A bez gotowania zawartośc pary wodnej w gazie który nam się wydobywa będzie bardzo niska

To tak na marginesie precyzyjnego skraplania - czyli jego odwrotność

: 22 lis 2010, 09:25
autor: stratos
A bez gotowania zawartośc pary wodnej w gazie który nam się wydobywa będzie bardzo niska
Przynajmiej tak mi się wydaje

: 10 sie 2011, 10:47
autor: Darek
Dzisiaj w TV4 o godzinie 20.00 i w nocy o 2.50 będzie powtórka programu
Galileo. W tym odcinku będzie między innymi o produkcji wysokoprocentowego
piwa. Jedna z metod bazuje na wymrażaniu, w ten sposób produkuje się piwo o
nazwie Koźlak Lodowy. Tą techniką można ok. dwukrotnie podnieść zawartość
alkoholu. Ponieważ mrozu u nas nie brakuje ta metoda może być przydatna
przy ograniczeniu ilości energii niezbędnej do destylacji bioetanolu.

: 10 sie 2011, 14:25
autor: Lis
W akademikach tak się produkowało napitki podobno. ;)

Re:

: 09 sie 2012, 18:58
autor: Coondelboory
[···]
Mamy cienki zacier w kegu - 5% stęzenia etanolu
Pary uchodzące z kega zawierają w takim razie około 30% etanolu i reszte wody razem ze smorodkami
Pary trafiają do chłodnicy (niech to bedzie pierwsza chłodnica z kilku połączonych w szereg)

Temperatura chłodnicy na całej jej długośści wynosi 78,9 stopnia (+,- 0,1 stopnia)
Etanol wrze w temperaturze 78,4 stopnia

I teraz pytanie
Skropli sie w niej woda, czy nie ?

Oczywiscie,ze sie skropli, tyle, ze nie woda, ale jakas tam mieszanina wody i spirytusu. Prawdopodobnie bedzie miala okolo 30% alkoholu, moze troche mniej, jesli chlodnica bedzie mala i nie skropli sie w niej wszystko. Opary beda wtedy wzbogacone w spirytus.

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 26 lis 2013, 01:13
autor: altravox
A czy obecnie pędzenie bimberku jest legalne?

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 26 lis 2013, 20:46
autor: Lis
Pędzenie -- tak.
Destylowanie -- nie.

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 05 lut 2014, 12:57
autor: KrupD
A ja nie wiem, w którym kierunku podąża ta dyskusja. Czy rozmawiamy o produkcji alkoholu w charakterze paliwa czy trunku. Jeśli trunku, drożdże potrafią zepsuć smak alkoholu. Trzeba pamiętać o pozbyciu się ich z nastawu gdy tylko przestaną pracować (gdy już umrą z powodu zbyt dużego stężenia alkoholu). W sprawie pytania czy pędzenie bimbru jest legalne. Jeśli decydujemy się na pewien kant związany z jazdą autem na paliwie bez akcyzy, nie powinniśmy się chyba przejmować szczegółem czy bimber jest legalny.

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 11 kwie 2014, 16:39
autor: karolekDron
Dokładnie, kolega @KrupD ma rację.
Przejmowanie się pędzeniem bimbru w takiej sytuacji to jak wypicie piwa wieczorem w parku.
Choć znam przypadek, że babcia mojego kumpla miała problemy, bo ktoś na wsi podkablował i zarekwirowali 300 butelek 0.5 :D

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 23 kwie 2014, 14:09
autor: Roztocz
to jest właśnie Polska gdzie nie uważa się na organy ścigania, a na sąsiadów by nie donieśli, to jest największa zgroza

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 14 maja 2014, 09:53
autor: Lichannoosee
Bimber często pędzi się też u siebie w domu. Chociażby w garażach, tak samo jak wino z winogron. Totalna zgroza, kiedyś pędzono bimber i było wszystko ok, do czasu aż państwu zachciało się z tego czerpać pieniążki. Takie teksty o tym, że to niezdrowe to bujda.

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 02 cze 2014, 18:55
autor: tomekshlm06t
Totalna zgroza, kiedyś pędzono bimber i było wszystko ok, do czasu aż państwu zachciało się z tego czerpać pieniążki.
Nie tak ok. Zawsze rządzący trzymał łapę na alkoholu. Duża kasa do zarobienia i tyle. Ale to nie miejsce do omawiania produkcji spożywczej.
Podobno cena etanolu w hurcie, to 2 zł/l.
Prawda to?

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 30 cze 2014, 11:51
autor: odyssa12
Też słyszałem o takiej cenie, ale nie wiem na ile to jest prawda.

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 30 lip 2014, 09:45
autor: Leos

Podobno cena etanolu w hurcie, to 2 zł/l.
Prawda to?
a jak myślisz dlaczego praktycznie wszystkie gorzelnie się zwinęły ? Kiedyś w większych wioskach były gorzelnie, zapewniały pracę ludziom i było git. Teraz nie opłaca się taka produkcja i wszystko stoi w ruinie.

Re: Alkohol: produkcja, destylacja, wykorzystanie

: 23 wrz 2014, 10:40
autor: Rafinex
Ciekawe gdzie jest taka cena.