O biogazie w GW

[Lis]

Wczoraj w Gazecie Wyborczej pokazał się artykuł Będziemy przerabiać świńskie odchody na prąd.

Generalnie fajnie, że temat został opisany, bo biogaz moim zdaniem jest przyszłością naszej lokalnej energetyki. Gdybym miał pieniądze, inwestowałbym w budowę małych lokalnych elektrociepłowni z silnikiem spalinowym. Z jednej strony zutylizują odpady, z drugiej strony dadzą prąd i ciepło.

Ale nie lubię w artykułach takich niedociągnięć:

"Moc" jednej dorosłej świni to 0,5 kilowata energii elektrycznej dziennie.

Albo moc albo energia. Albo moc pół kilowata albo energia pół kilowatogodziny dziennie.

Tak czy siak artykuł wart przeczytania.

[maszakow]

Chciałem se odpuścić ale nie
W którymś odcinku "Top Gear" pokazali wyścig 2 Roverów (duże R i małe v - nie mylić z pojazdem na pedały) zasilanych metanem pozyskanym z odchodów krowich oraz...ludzkich. Wygrał ten drugi.
Zasadnicze pytanie brzmi: ile razy trzeba "puścić wiatry" by przejechać 100m ? Bo o kaloryczności tego biogazu już nie raz przekonały nas filmiki na YOutube i takich innych .
A na poważnie - wiadomo wszystkie większe hodowle zwierząt mają szanse na wejście w biznes energetyczny - pytanie jak wygląda sprawa z odpadami bytowymi człowieka - gdyby to było proste to chyba większość oczyszczalni jednocześnie produkowałaby biogaz.

[Lis]

Myślę o biogazie nie tylko jako o sposobie na utylizację odpadów zwierzęcych. Przede wszystkim jako o sposobie na utylizację wszelkich odpadów z biomasy. Równoległym w stosunku do biogazu, w niektórych sytuacjach lepszym, w innych okolicznościach gorszym.

Biogaz może być produkowany z najprzeróżniejszych surowców. Jest pod tym względem mało wybredny. Ma dość dużą kaloryczność i jego sprężanie może się opłacać.
Gaz drzewny z kolei można wyprodukować "na żądanie" i aparatura do jego produkcji jest znacznie mniejsza. No i tańsza.

[Coondelboory]

Biogaz ma jeszcze jedna zalete - w swietle obowiazujacego prawa rolnicy, ktorzy przerabią biomase na biogaz moga dostac doplate energetyczna do hektarow, na ktorych ta biomasa urosla. Przerobienie biomasy na holcgaz do doplat nie uprawnia. To niby niewielkie kwoty, ale zawsze grosz do grosza, a bedzie kokosza.
No i z biogazowni zostaje kompost, w sam raz do naworzenia pola.

[Lis]

Z gazogeneratora powstaje popiół, też się do nawożenia nadaje.

[Darek]

Oczyszczalnie miejskie też produkują biogaz. Najczęściej powstaje on
samorzutnie i jest spalany w pochodniach lub co najwyżej służy do
ogrzewania oczyszczalni. Ale są kompletne instalacje do przemysłowej
produkcji biogazu z odchodów i śmieci. Jak ktoś jest zainteresowany
biogazem, to tu jest doskonały dokument:

http://www.biogas.webpark.pl/pracamag.pdf

Zdecydowaną zaletą biogazu nad innymi metodami przetwarzania biomasy jest
prawie całkowita niewrażliwość na wsad. Można go zrobić bez mała ze
wszystkiego