Mam olej po frytach z budki ale ma konsystencje zupy(filtr?)

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 19 maja 2007, 19:41

Wara - zapomniałeś o pdstawowej zasadzie, aby olej trzymać z dala od wody. Proponuję ten olej podgrzać i przefiltrować na gorąco.

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 20 maja 2007, 12:53

Jeżeli w tym oleju jest jakiś szlam po ziemniakach czy kurczakach, to przy dużej lepkości będzie jak kit. Ale po podgrzaniu lepkość się zmniejszy i poziemniaczany osad powinno dać się odfiltrować nawet przez gęste sito. A wody unikaj, podobnie jak benzyn itp. Pokost to olej lniany i już niejednokrotnie miałem galaretę po wlaniu benzyny (ekstrakcyjnej, lakowa jest ok) czy włożeniu mokrego pędzla.

Coondelboory
Doświadczony
Posty:473
Rejestracja:17 mar 2006, 20:16

Re: Mam olej po frytach z budki ale ma konsystencje zupy(fil

Postautor: Coondelboory » 21 maja 2007, 09:48

Siema, mam źródełko oleju posmażalniczego, dziś odebrałem bańkę 10 litrów i jestem trochę przerażony... jak sam smażę frytki to olej jest przeźroczysty a ten który odebrałem jest brunatno pomarańczowy ma konsystencje zupy a na dnie jest coś kremowego. (jakiś jeszcze gęstszy osad)[...]
Po pierwsze, jak sam smazysz to nie robisz tego przez tydzien non stop w 10 litrach, a po drugie nie dodajesz do oleju łoju. To w bańce wyglada na moooocno zasyfiony i przepalony olej z łojem. Obawiam sie, ze w garazowych warunkach za sensowna cene biodizla z tego nie wydusisz.

C.
ps. łój nie musial byc dodany swiadomie, moze pochodzic z frytek - chyba wszystkie frytkowe półprodukty sa podsmazone, wlasnie na łoju. Jak przez 10 l oleju przepuscili kilkadziesiat kilo załojonych frytek to musialo zostac sporo tego syfu.

Awatar użytkownika
maszakow
Doświadczony
Posty:340
Rejestracja:07 cze 2006, 10:34
Lokalizacja:Gdańsk

Postautor: maszakow » 22 maja 2007, 09:52

Filtruj tylko ja bym proponował wielostopniowo :)
najpierw tzw tetra - dla znających się na kulinariach - do filtrowania twarogu, dla nie znających się - to to co mieliście na tyłkach jak jeszcze pampersów nie było :lol: :lol:
potem filtr do kawy.
potem filtr do oleju - jeżeli ktokolwiek ma pomysł jak to zastosować bo jego konstrukcja jest ciuut kłopotliwa w użytkowaniu innym niż właściwe. Fitry do oleju mają najczęściej gęstość 20 mikronów. Można ewnetualnie użyć filtrów z tworzywa (pianki porowatej do filtrów wody) - ok 50 mikronów. Najczęściej można to spotkać albo dostać jako filtry do minilabów do chemii fotograficznej.
maszakow

...A mój Jumper już nie pali - bo go ukradli ...:(

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Re: Mam olej po frytach z budki ale ma konsystencje zupy(fil

Postautor: lelek » 19 paź 2008, 19:48

Siema, mam źródełko oleju posmażalniczego, dziś odebrałem bańkę 10 litrów i jestem trochę przerażony... jak sam smażę frytki to olej jest przeźroczysty a ten który odebrałem jest brunatno pomarańczowy ma konsystencje zupy a na dnie jest coś kremowego. (jakiś jeszcze gęstszy osad)

Stąd moje pytanie, czy taki syf da sie jakoś przefiltrować? Jak narazie, to wziałem próbkę do słoika, zalałem wrzątkiem 1/1 i odstawiłem.

Czy to coś da? :evil: Jakby sie to dało filtrować to bym mial jakieś 10 L tygodniowo za free, ale puki nie będzie czysty i klarowny to napewno tego nie wleje do baku.

Obrazek
pozdro-Wara
Halo Wara,

Czy znalazles juz sposob na filtrowanie tego swinstwa o ktorym pisales ?
Ja dorwalem zrodelko z ktorego moge czerpac okolo 100 litrow posmazalniczego do filtrowania i to tygodniowo. Tak to wygladalo :(

http://www.ekoforum.pl/forum/album_pic.php?pic_id=44

...a tak to wyglada jak to przefiltrowalem :shock:

http://www.ekoforum.pl/forum/album_pic.php?pic_id=42

Sam dostalem szoku.

Chyba otworze CPN :lol:
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 28 lis 2008, 14:08

Moje swinstwo z kantyny wyglada nieraz gorzej...
http://www.ekoforum.pl/forum/album_pic.php?pic_id=44
... i jakos daje sobie z tym rade, tylko ja przywioze tego beczke ( okolo 50 litrow ).
Po przywiezieniu postawie na okolo tydzien w kotlowni ( 20-25°C ) i wtedy "smalec" opada na dno, a olej plywa na powiezchni. Wtedy ostroznie zbieram olej z gory i przecedzam przez szmate. Nastepnie przecedzam jeszcze raz przez gesciejsza szmate, a na koncu przeplywa to wszystko przez 1 µ-nowy filtr i to staram sie robic juz na zimno poniewaz zauwazylem ze po ochlodzeniu przefiltrowanego na zimno, pokazuja sie ponownie czasteczki tluszczu. Po przefiltrowaniu na zimno jest tego o wiele mniej. Trzeba niestety dodac do baku troche wiecej napedowego i przy instalacji dwuzbiornikowej niema najmniejszych problemow.
Pozdrawiam

Roslinny ? Do pelna prosze !
Poszukuje OR- posmazalniczego na trasie Zgorzelec-Krakow, Koszalin-Wloclawek-Katowice...
__________________________

www.ekoforum.pl


Wróć do „Inne paliwa alternatywne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 71 gości