jak filtrować olej po frytkach?

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 21 sty 2010, 22:44

Ja duzo slyszalem na forach wlasnie o preparacie DFX. Osobiscie nieznam tego, ale wiekszosc wyraza sie o nim jak o cudownym srodku na zapobieganie wszelkich problemow podczas jazdy na oleju roslinnym. Ja osobiscie uwazam ze niema znakomitego srodka. Osobiscie dolewam od czasu do czasu czegos podobnego jak ten pierwszy preparat i mysle ze to wystarczy aby utrzymac wtryski w czystosci.
Na twoim miejscu zanim zaczniesz jezdzic na OR obejzyj i ewentualnie wymien koncowki wtryskiwaczy bo jezeli sa juz czesciowo zuzyte to moga mniej lub wiecej lac i bedzie sie przedostawal OR do misy olejowej i bedzie go przybywac az doprowadzi do awarji silnika.
Niebaw sie w jakiekolwiek eksperymenty.
W Polsce ciezko jest osiagnac praktyczne informacje poniewaz brakuje osobistych kontaktow. W niemczech gdzie mieszkam takie spotkania sa organizowane przez samych uzytkownikow i to w calym kraju. Bylem juz na kilku i to pomoglo mi znalezc odpowiedzi na niektore niedomagania lub problemy.

polkrisss
Wtajemniczony
Posty:19
Rejestracja:31 paź 2013, 06:50
Kontaktowanie:

Re: jak filtrować olej po frytkach?

Postautor: polkrisss » 13 lut 2014, 06:14

Porządnym filtrem, a nie tetrą. A tak na prawdę to jestem pod wrażeniem odwagi. Silnik na wykończeniu, a jednak zależy Ci na dalszej jeździe bez większego wkładu.

Rafinex
Wtajemniczony
Posty:33
Rejestracja:09 cze 2014, 13:10

Re: jak filtrować olej po frytkach?

Postautor: Rafinex » 23 wrz 2014, 10:50

Ja też jestem pod ogromnym wrażeniem odwagi.

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Re: jak filtrować olej po frytkach?

Postautor: Ankot » 26 lut 2015, 22:01

Od siebie chciałem dodać ,że nie udało mi się znaleźć depresatora w rodzaju DFX czy innych które skutecznie obniżają temperaturę krystalizacji bidiesla - wymrażałem różne dodatki z bioestrem we własnym zamrażalniku i niestety nie zauważyłem aby któryś skutecznie zadziałał nawet w mieszankach z ON . W praktyce zimą najlepszym rozwiązaniem jest trzymanie samochodu w ogrzewanym garażu i zamontowany dodatkowy podgrzewacz na linii paliwa ( ja mam taki około 100W/12v) - daje radę . Natomiast zmarznięcie takiego samochodu gdzieś na zewnątrz to można od razu wzywać lawetę i do ciepłego garażu- bo próba uruchomienia zaklejonej pompy spowodować może jej uszkodzenie mechaniczne.
Z dodatków do paliw mogę polecić butanol - w ilości 0,3 do 1% radykalnie likwiduje dymienie nawet w starym ursusie gdzie wtryski leją jak przysłowiowy chłop na polu. Efekt jest wręcz fantastyczny. Trzeba go lać od razu do baku przed tankowaniem i nie trzymać długo gotowej mieszaniny w jakiś kanistrach czy beczkach. Na moich próbkach zauważyłem ,że po jakims pół roku zaczyna się rozwarstwiać - być może dlatego że pochłonął za dużo wody. Dobrym dodatkiem też może być nafta oświetleniowa - jest depresatorem i doskonałym zmywaczem wszelkich osadów w układach paliwowych - tylko przed dodaniem trzeba sie zaopatrzyć w nowe filtry i narzedzia coby dało sie je wymienić na drodze...... bo często samochód stanie po 30 km z powodu zatkanych filtrów.
I jeszcze jedna uwaga : Przy wymianie filtra w paliwa w układach Common rail trzeba po ich wymianie dokładnie odpowietrzyć układ paliwowy - TRZEBA MIEC ABSOLUTNĄ PEWNOŚĆ ŻE UKŁAD ODPOWIETRZONY - bo kręcenie na rozruszniku zapowietrzonej pompy wysokiego cisnienia bez paliwa spowoduje jej zatarcie...................... :!: :!: :!: a później opiłki dostaną sie do wtryskiwaczy...... To samo jeżeli samochód nam stanął w trasie i po jedej , 2 próbach rozruchu nie zapali . Daalsze kręcenie moze spowodować zatarcie układu zasilania.


Wróć do „Inne paliwa alternatywne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 2 gości

cron