alkohol jako paliwo

mielonek
alkohol jako paliwo

Postautor: mielonek » 02 sty 2006, 18:47

jak to jest że silnik tlokowy można zasilac alkoholem ??który spala sie implozyjnie to jest w momecie zapłonu zmniejsza swoja objętość jak przystosować silnik tłokowy do takiego paliw prosiłbym o jakieś info na ten temat z góry dziękuje

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 02 sty 2006, 23:06

Na początek polecam lekturę artykułu Alkohol zamiast benzyny. Jeśli po jego przeczytaniu będzie miał Pan jakiekolwiek pytania, zapraszam do zadania ich tutaj, postaram się odpowiedzieć.

dcio
Doświadczony
Posty:314
Rejestracja:16 lis 2005, 00:41

Postautor: dcio » 27 mar 2006, 22:22

dośc ciekawy temat, zaznaczam, że jeszcze taniej niż z buraków jest wytwarzać etanol z ziemniaków , a jeszcze taniej niż z ziemniaków z kukurydzy.

Ponoć większość samochodów w Brazylii jeżdzi na etanolu ale tam do destylacji zaprzęgają słońce.

Awatar użytkownika
maszakow
Doświadczony
Posty:340
Rejestracja:07 cze 2006, 10:34
Lokalizacja:Gdańsk

Postautor: maszakow » 09 cze 2006, 09:34

Jest tylko jeden formalny problem.
O ile z małej lub średniej instalacji biodiesla da się wybronić, o tyle z małej bimbrowni (a tym bardziej ze średniej) już absolutnie nie :D jest to ostro i profesjonalnie ścigane z urzędu. :P
No i nie wiem czy jest to takie opłacalne - sam proces destylacji jest bardzo energochłonny. A i sprzęt jest bardziej skomplikowany.
Ponoć jest projekt ustawy która ma znieść monopol państwowy na produkcję alkoholu i umożliwić lokalnym tradycyjnym przedsiębiorcom wyjście z Puszczy Białowieskiej :P co otworzyłoby furtkę i innym amatorom bimbru- ale chyba długo nie ma na to szans.
maszakow

dcio
Doświadczony
Posty:314
Rejestracja:16 lis 2005, 00:41

Postautor: dcio » 04 lip 2006, 00:48

dośc ciekawy temat, zaznaczam, że jeszcze taniej niż z buraków jest wytwarzać etanol z ziemniaków , a jeszcze taniej niż z ziemniaków z kukurydzy.

Ponoć większość samochodów w Brazylii jeżdzi na etanolu ale tam do destylacji zaprzęgają słońce.
słońce ???????? :lol:

hehehe

raczej nie

w Brazyli leją do baków gorzałę na potęgę ale nie z powodów słońca :)
inaczej na Sacharze wyrosły by gorzelnie

powód jest surowcowy oraz jak zwykle polityczny

Na Sacharze raczej nie ma warunkow do uprawy trzciny cukrowej :)

Genesis1972
Doświadczony
Posty:212
Rejestracja:18 lut 2006, 16:34

Postautor: Genesis1972 » 04 sie 2006, 20:04

Mam pytanie
Aby jezdzic na alhoholu, trzeba przerobic gaznik, powiekszyc dysze ( bo alkohol w sobie ma tlen, wiec potrzeba mniej powietrza)

Czy nie osiagnie sie tego rezultatu rowniez, przeslaniajac mu nieco doplyw powietrza, wtedy bedzie automatycznie ssal wiecej paliwa - alkoholu
????

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 06 sie 2006, 21:31

Czy nie osiagnie sie tego rezultatu rowniez, przeslaniajac mu nieco doplyw powietrza, wtedy bedzie automatycznie ssal wiecej paliwa - alkoholu
????
Owszem, tylko że nie będzie można osiągnąć wysokich obrotów silnika i zużycie paliwa (z powodu strat dławienia) będzie większe.

Genesis1972
Doświadczony
Posty:212
Rejestracja:18 lut 2006, 16:34

Postautor: Genesis1972 » 08 sie 2006, 17:09

Czesc
Slyszalem, ze podczas doswiadczen pracy silnika spalinowego na spirytusie, zeszli ponizej 50% alkoholu
Teoretycznie rzecz ujmujac im slabszy spirytus, tym silnik powiniej byc slabszy
Czy masz jakies dane co do mocy silnika spalinowego a procentem alkoholu ?
czy silnik np. bedzie duzo slabszy na spirytusie 75-80% niz na 95%?

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 08 sie 2006, 19:35

Niestety, nie mam takich danych.

Genesis1972
Doświadczony
Posty:212
Rejestracja:18 lut 2006, 16:34

Postautor: Genesis1972 » 08 sie 2006, 19:57

Czy mniejsza moc samochodu zalezy liniowo od zmiejszenia procentu alkoholu w bimbrze?

Awatar użytkownika
Lis
Site Admin
Posty:1758
Rejestracja:24 gru 2003, 23:26
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: Lis » 08 sie 2006, 20:18

Pewnie nie jest to takie proste...

Ankot
Doświadczony
Posty:1584
Rejestracja:11 kwie 2006, 14:02
Lokalizacja:"kleryków"

Postautor: Ankot » 13 sie 2006, 00:57

.......oczywiscie że nie - inaczej dało by sie zmusić cieżarówke do jazdy na winie prostym (14 - 18 %) :lol: :lol: :lol: .
Natomiast ciekawe mogą sie przedstawiać mieszanki paliwa złozonego z benzyny i wodnego roztworu alkoholu...... jakkolwiek nie są to mieszaniny stabilne i rozwarstwiaja sie - jednak mozna je mieszac tuz przed wtryskiem np. za pomoca ultradźwieków. Generalnie temat bardzo ciekawy który mi kiedys chodził po głowie- z braku czasu chwilowo zrezygnowałem z niego.
Natomiast jeszcze ciekawiej wyglada sprawa zasilenia silnika tradycyjnymi weglowodorami ale w atmosferze tlenu i pary wodnej.
W obec postepu technik pozyskiwania O2 z powietrza temat moim zdaniem jest bardzo atrakcyjny - bo separatory O2 ( o min. dług. 2 mb) mozna zabudować np. w progach.......... przyjdzie czas to sobie "ożenię" holzgas"ownice z tlenem w samochodzie.

Acha - przypomniało mi sie ,ze gdzies widziałem ogłoszenie o dostawach stabilnych emulsji wody i ON ( podawano stabilność o ile dobrze pamietam do 3 miesięcy ) - była to oferta do firm transportowych.

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 29 lis 2007, 19:02

Urzędnicy w uni to jakieś matołki. Próbują wszystkim ręcznie sterować bez
długofalowej analizy. Po przestawieniu Brazylii na etanol cena cukru musi
rosnąć. W dodatku mamy Peak Oil, czyli wydobycie ropy będzie spadać. A
więc za jakiś czas produkcja cukru będzie piekielnie opłacalna. Jednak
ci ograniczają. I pewnego pięknego dnia z cukrem będzie jak z mlekiem.
Będzie można sprzedać każdą ilość, ale unijni biurokraci nie pozwolą nam na
produkcję. W dodatku nie będzie miał kto produkować, bo cukrownie i
plantatorzy zwiną interes. IMHO unia lepiej by zrobiła gdyby zamiast
"reformy rynku cukru" interwencyjnie przeznaczała część na pędzenie
biobimbru ;)

Nie za bardzo rozumiem podaną cenę cukru. Czy to oznacza, że możesz kupić
gotowy cukier za 90 gr? Wiem, że plantatorom przysługują wysłodki. Ale nie
wiem, czy mogą kupić melasę lub cukier nierafinowany. Bo IMHO produkcja
etanolu z białego cukru to najlepszy sposób na marnowanie energii. Należy
sięgnąć po półprodukt na tyle przetworzony , aby fermentacja była
możliwa. Po co robić pełny, kosztowny proces technologiczny, skoro drożdze
i tak go zignorują ;)

Darek
Doświadczony
Posty:557
Rejestracja:27 lut 2006, 18:16
Lokalizacja:Mazury

Postautor: Darek » 04 gru 2007, 17:43

Licząc wydajność z hektara uwzględniłeś tylko alkohol. Z odpadów może
powstanie trochę paszy i trochę biogazu. Jednak ilości znikome w porownaniu
z odpadami z produkcji oleju. Sama słoma rzepakowa daje potężną dawkę
energii. A śruta rzepakowa jest bardzo dobrą paszą białkową. IMHO olej
będzie podstawowym paliwem dieslowskim już wkrótce.

Dlatego wygra rzepak. Silniki benzynowe za kilka lat czeka śmierć naturalna.
Po prostu osobówki jako takie wymrą. Nie ma technicznych możliwości
zastąpienia benzyny alkoholem na całym świecie. A nie wierzę, że będą
istniały enklawy, jak Polska czy Brazylia, gdzie dalej będą jeździły. Jedyną
realną szansą dla osobówek jest napęd elektryczny. Diesel w osobówkach też
nie ma sensu powyżej pewnej ceny. A ta z całą pewnością będzie ostro szła w
górę. Co innego w ciężarowych, maszynach rolniczych i transporcie
publicznym. Ten zawsze będzie musiał jeździć, więc zapłaci każdą cenę. A
cena będzie bardzo wysoka, bo olej też nie będzie w stanie zastąpić całego
ON. IMHO taki będzie skutek Peak Oil. A to co jest obecnie z cenami, to
właśnie początek końca ropy naftowej. Można uznać, że rolnik
zawsze zatankuje. Ale zwiększą się przy okazji koszty produkcji rolnej.
Mając do wyboru rozbijanie się osobówka na własnym oleju kontra zapewnienie
bytu rodzinie wybierze raczej to drugie i sprzeda ten rzepak lub olej.

Awatar użytkownika
lelek
Doświadczony
Posty:72
Rejestracja:30 kwie 2007, 10:58
Lokalizacja:KO -RLP
Kontaktowanie:

Postautor: lelek » 17 sty 2008, 22:02

Juz dawno czegos takiego szukalem, a mianowicie co trzeba przerobic w silniku benzynowym aby mozna go bylo zasilac etanolem E-85 i wyobrazcie sobie ze NIC. Wlasnie nic nietrzeba przerabiac. Wystarczy zamontowac odpowiednie uzadzenie sterujace, ktore we wspolpracy "lambda sonda" i na podstawie analizy spalin ustawia moment zaplonu. W tym przypadku mozna jezdzic na roznych mieszankach E-85 + benzyna, czysty etanol ( E-100 ), benzyna. Po prostu jak kto woli. Taki sterownik mozna nabyc samemu juz od 599 €, albo dac go zamontowac za okolo 50 €, a co najciekawsze moga go zamontowac prawie na kazdej stacji paliw gdzie sprzedaja E-85. Mowa jest tutaj o terenie niemiec.
Jeszcze jedno, niestety nadaje sie to tylko do silnikow bez gaznikowych czyli wtryskowych.
Tutaj link, niestety w niemieckim:

http://www.go-e85.de/

Jest juz ponad 150 stacji paliw gdzie mozna tankowac E-85
Oto lista:

http://bio-ethanol-tankstellen.de/

Bioethanol E-85, bo tak jest on nazywany mozna juz calkiem spokojnie kupic w calej zachodniej europie.

Ciekawe jak bedzie wygladalo auto: BENZYNA + ETANOL + LPG :?: :wink: :wink: :wink:
Takie bedzie moje nastepne auto :lol: :lol: :lol:

E-85 :?: :?: :?: Do pelna prosze :!: :!: :!:


www.ekoforum.pl i inne informacje


Wróć do „Inne paliwa alternatywne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 20 gości

cron